Kliknij tutaj --> 🐿️ elżbieta jasińska żona jacka borkowskiego
Jacek Borkowski, który od 25 lat wciela się w postać Piotra Rafalskiego, przyznaje, że jego żywiołem jest estrada. Jego głos trafia do serc zwłaszcza pań, a repertuar w połączeniu ze
Czy możesz wymienić najważniejsze fakty i statystyki dotyczące Elżbieta Jasińska? Podsumuj ten artykuł dla 10-latka. POKAŻ WSZYSTKIE PYTANIA
KRYSTYNA PYTLAKOWSKA • 3 grudnia 2017 16:55. Fot. Artur Wesołowski. Minęły już prawie dwa lata od śmierci ukochanej żona Jacka Borkowskiego, Magdaleny Gotowieckiej. Po jej odejściu aktor sam wychowuje dwoje dzieci i wiele razy podkreślał, że doskonale odnajduje się w ten życiowej roli. Niestety od miesięcy zmaga się z innym
SUBSKRYBUJ kanał KOLOSEUM 👊 https://bit.ly/2UicKVR Po ceremonii ważenia, żona Jacka Murańskiego miała do powiedzenia kilka słów Robertowi Pasutowi, ponie
W środę rano media obiegła wiadomość o tym, że Jacek Borkowski jest gejem. Informacja zszokowała fanów aktora podwójnie. W rozmowie z Faktem Borkowski pokusił się o dość nietypowe
Site De Rencontre Gratuit Femme Pour Femme. Aleksandra Śląska, czyli niezapomniana Bona Sforza z serialu "Królowa Bona", była jedną z najbardziej wpływowych gwiazd PRL-u. Jedno jej słowo mogło zniszczyć młodego aktora lub... wynieść go na piedestał. Wśród tych, którzy zawdzięczają jej karierę, jest Jacek Borkowski. 40 lat temu cała Warszawa plotkowała o ich romansie! Jacek Borkowski, czyli Piotr Rafalski z "Klanu", był na drugim roku studiów, gdy Aleksandra Śląska - wybitna aktorka i wykładowczyni na wydziale aktorskim stołecznej PWST - zaproponowała mu angaż w Teatrze Ateneum, którym kierował jej mąż Janusz Warmiński. Dla nikogo nie było wtedy tajemnicą, że to wpływowa dyrektorowa decyduje o tym, kto powinien (a kto kategorycznie nie powinien) grać na jednej z najlepszych polskich scen. Jacek Borkowski miał zaledwie 20 lat, gdy 6 października 1979 roku - dzięki wstawiennictwu swojej profesorki ze szkoły teatralnej - zadebiutował w głośnym spektaklu "Equus". - To Aleksandra Śląska dała mi świadomość tego, że chcę pracować w zawodzie aktora. Ja raczej wolałem śpiewać... - twierdzi Jacek Borkowski, który w Ateneum wiele razy miał okazję grać u boku wielkiej diwy, jaką bez wątpienia była jego protektorka. Aleksandra Śląska znana była ze swej słabości do przystojnych i zdolnych młodzieńców, ale Jacek był jej szczególnie bliski. Przypominał jej bowiem chłopca, w którym w młodości się kochała. - Powiedziała mi kiedyś: "Wiesz, Jacku, jesteś bardzo podobny do mojej pierwszej miłości, z którą rodzice nie pozwolili mi się spotykać. Jak cię pierwszy raz zobaczyłam, to myślałam, że mam przewidzenia" - wspominał odtwórca roli Rafalskiego w "Klanie" w programie telewizyjnym poświęconym Śląskiej. Był moment, że cała Warszawa aż huczała od plotek, że Aleksandra Śląska ma romans ze swoim studentem. Ponoć właśnie z tego powodu od Jacka Borkowskiego odeszła pierwsza żona - Elżbieta Jasińska, z którą ożenił się jeszcze podczas studiów (byli małżeństwem przez kilkanaście miesięcy). Pojawiły się też sugestie, że aktor wykorzystuje starszą od niego o 33 lata gwiazdę, by po prostu robić karierę. Przez pewien czas pozostali członkowie zespołu Ateneum uważali go nawet za "wtyczkę" dyrektorowej i traktowali jak powietrze. Za to, że Aleksandra Śląska darzyła go sympatią i - jak mówili złośliwi - załatwiała mu role, zapłacił naprawdę wysoką cenę! Wiele lat później, długo po śmierci Aleksandry Śląskiej, Jacek Borkowski potwierdził w wywiadzie, że kochał swą panią profesor, ale dodał, że była to miłość - choć wielka i szczera - to jednak tylko platoniczna. - Byłem w niej wielce zakochany. Miała w sobie tyle cudownej, pociągającej kobiecości... - powiedział. O tym, że Aleksandra Śląska jest z wzajemnością zafascynowana Jackiem Borkowskim, doskonale wiedziało całe warszawskie "towarzystwo". Druga żona aktora wyznała w wywiadzie udzielonym przed laty "Gali", że musiała pogodzić się z faktem, że mężczyzna, którego kochała, wzdychał do innej... - Jako żona byłam na niego wściekła, jako człowiek... potrafiłam go zrozumieć. To była koleżanka z Ateneum, w którym wtedy pracował. Dojrzała, u szczytu sławy. Uwielbiali ją mężczyźni i robiła wrażenie na kobietach. Jackowi imponowało, że zwróciła na niego uwagę - powiedziała druga z pań Borkowskich w szczerej rozmowie o swym zakończonym w atmosferze skandalu małżeństwie z aktorem. Kiedy 18 września 1989 roku Aleksandra Śląska przegrała walkę z rakiem, jeden z jej przyjaciół stwierdził, że "nad Ateneum zgasło słońce". Wiele lat później Jacek Borkowski sparafrazował te słowa, informując o śmierci swej trzeciej żony, Magdaleny. "Słońce moje zgasło" - napisał w mediach społecznościowych pod zdjęciem zmarłej ukochanej...
Mieliśmy już termin ślubu, obrączki. Wszystko! Moja narzeczona była spod Zielonej Góry. Dzień przed ślubem spakowała się, wsiadła w pociąg, by zjawić się w Warszawie. Czekałem na dworcu, czekałem i nagle pomyślałem: "Kurczę, chyba za wcześnie na ten ślub...". Miałem 19 lat i przyznam, przestraszyłem się. Co robić? Kupiłem bilet powrotny i wręczyłem jej. Wiem, zachowałem się koszmarnie, do dziś mam moralnego kaca. Patrz też: Jacek Borkowski: Dzięki sprzątaczce dostałem się na studia Po roku ożeniłem się naprawdę. Moją żoną została Elżbieta Jasińska, koleżanka ze studiów, przeurocza kobietka. Kiedy się pobieraliśmy, miałem już dyplom i pracę w teatrze. Ona dopiero kończyła studia. Poprosiłem Andrzeja Ziębińskiego, dyrektora Teatru Ziemi Mazowieckiej, żeby dał jej etat. I dostała go. Ale nie udało nam się. Myślę, że konkurowanie ze sobą zabiło naszą miłość. Rozstaliśmy się po 8 miesiącach, ale wciąż mamy sympatyczny kontakt. A potem poznałem drugą żonę, Katarzynę, z którą małżeństwo trwało 20 lat, a na świat przyszła córka Karolina (27 l.). Ale i tym razem się nie udało... Po rozstaniu Katarzyna 6 lat mnie przemęczyła, zanim dostałem rozwód. I nie dogadałem się z nią. Mam sprawę założoną przez eksżonę z kodeksu karnego. O co? O telewizor, skarpetki, o wszystko... czytaj dalej>>> Miałem 42 lata... Przeciętny facet żyje 70-80. I co, te 30 następnych lat miałem ot tak wyrzucić do kosza, na nic nie czekać, niczym się nie cieszyć?! O, nie! Ja wolę dwie chwile szczęścia niż pięć złych lat. Odszedłem, ożeniłem się, mam fajną rodzinę. Magdę (40 l.), moją obecną żonę, poznałem w Toruniu. Wszedłem do restauracji i zobaczyłem złotą dziewczynę. Dosiadłem się, długo rozmawialiśmy. Urzekła mnie. Nie było żadnej kalkulacji, oboje zrobiliśmy skok bez zabezpieczenia. Po 33 dniach znajomości zamieszkaliśmy razem. Jesteśmy szczęśliwi, mamy dwójkę fantastycznych dzieci. Patrz też: Jacek Borkowski: Wołali na mnie Baleron Czy nie bałem się wejść w kolejny związek po tych walkach sądowych, po tych niepowodzeniach? Nie, bo gdy zamknę drzwi, więcej ich nie otwieram. Nigdy nie rozpamiętuję, nie uczę się na błędach, ale na dniu dzisiejszym. I pracuję. Trzynaście lat gram w "Klanie". Czy mi się znudziło? Gdybym tak stwierdził, oznaczałoby, że jestem amatorem. Poza tym mam to szczęście, że bohater, którego gram - Rafalski - był już pijakiem, i kochał, i zdradzał, a teraz ma kolejny romans. Tak więc producenci dają mi szansę, żebym się nie nudził.
ŻONA Jacka Borkowskiego: Jest mi WINIEN 70 TYSIĘCY ZŁOTYCH alimentów Katarzyna Borkowska (52 l.) ma dość tego, że jej były mąż Jacek Borkowski (54 l.) przedstawia siebie jako ofiarę w ich porozwodowym sporze. Kobieta postanowiła przedstawić swoje stanowisko i opisać s… dodano 2-3-2013 Jacek BORKOWSKI prosi żonę: Odpuść mi już! Chciałbym, żeby moja była żona już odpuściła - mówi Jacek Borkowski (54 l.). Ten znany aktor, gwiazda serialu "Klan", od 10 lat nie może dojść do porozumienia z byłą żoną Katarzyną. Kobieta nie godzi… dodano 16-2-2013 Dzieje się Stołężyn. Ciała matki i syna znalezione na posesji! "Zgon miał charakter nagły" Dlaczego Niemcy płacą za cukier mniej niż Polacy? Eksperci nie pozostawiają złudzeń Czy dodatek węglowy ma same buble? Ujawniamy całą prawdę Magdalena Fręch ostro po porażce z Igą Świątek. Skrytykowała warunki w Warszawie, padły mocne słowa Łuków. Została potrącona przez auto, uderzyła twarzą w krawężnik i... dostała mandat
Jacek Borkowski Jacek Borkowski podczas I Zamojskiego Festiwalu Kultury im. Marka Grechuty Data i miejsce urodzenia 16 kwietnia 1959 Warszawa Zawód aktor, wokalista Lata aktywności od 1970 Cytaty w Wikicytatach Strona internetowa Jacek Borkowski (ur. 16 kwietnia 1959 w Warszawie) – polski aktor filmowy, teatralny i telewizyjny oraz wokalista. Życiorys[edytuj | edytuj kod] Jako wokalista zadebiutował publicznie w 1970 na Festiwalu Piosenki Harcerskiej w Siedlcach. Laureat Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze (1975)[1]. Jest absolwentem XIII LO w Warszawie oraz Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie (1980). Od 7 marca 2009 do 25 kwietnia 2009 występował w programie Jak oni śpiewają, w którym zajął 8. miejsce wśród 14 startujących, przegrywając rywalizację z Bożeną Dykiel. Życie prywatne[edytuj | edytuj kod] Był trzykrotnie żonaty. Pierwszą żoną była Elżbieta Jasińska, z którą ożenił się na studiach. Z małżeństwa z Katarzyną Borkowską ma córkę Karolinę[2]. W styczniu 2009[3] ożenił się z Magdaleną Gotowiecką[4], która zmarła 14 stycznia 2016 w wieku 42 lat na białaczkę[5][6]. Z tego małżeństwa ma syna Jacka (ur. w 2003) i córkę Magdę (ur. w 2006)[7]. Dyskografia[edytuj | edytuj kod] Śpiewak tanga (1995) 17 kolęd i pieśni wigilijnych – dodatek do „Super Expressu” Piosenki o mojej Warszawie Gdy jesteś blisko mnie Filmografia[edytuj | edytuj kod] 1978: Rodzina Połanieckich − pomocnik krawca (odc. 4) 1980: Urodziny młodego warszawiaka − porucznik tańczący w restauracji z Jadźką 1980: Dom − student (odc. 4-6) 1980: Punkt widzenia − Alek 1981: Wierne blizny − porucznik Wydra 1981: Uczennica − gestapowiec 1981: Przypadek − Marek 1981: Miłość ci wszystko wybaczy − student 1981: Cień − Stanisław 1982: Przesłuchanie − strażnik wykonujący wyrok śmierci 1982: Pensja pani Latter − Kazimierz 1982: Klakier − „niemowa”, striptizer w lokalu 1983: Soból i panna − Michał Rajecki 1984: Umarłem, aby żyć − Heymann 1984: 111 dni letargu − SS-man z psem 1985: Sceny dziecięce z życia prowincji − Józef 1986: Republika nadziei 1987: Misja specjalna − adiutant Mullera 1989: Urodzony po raz trzeci − Heymann 1989: Po własnym pogrzebie − Heymann 1990: Piggate − adwokat Tom Butler 1990: Świnka − adwokat Tom Butler 1990: Napoleon − sir Henry Bunbury (odc. 6) 1990: Historia niemoralna − brat Ewy 1991: Panny i wdowy − dyrektor hotelu (odc. 1) 1994: Podróż do Polski − Jan Masewski 1995−1998: Matki, żony i kochanki − Jakub Reutt 1995: Sukces − Eustachy Sznajder 1997: Sława i chwała − Andrzej Szafraniec (odc. 5) 1997: Pasaż − Michał Forman 1997: Wojenna narzeczona − adiutant Kowalskiego (odc. 3) od 1997: Klan − psycholog Piotr Rafalski, biologiczny ojciec Jasia, mąż Beaty 1999: Całe zdanie nieboszczyka − Paweł, przyjaciel Joanny 2000: Twarze i maski − aktor Kamil (odc. 2) 2001: Czarna plaża − nauczyciel 2002−2003: Gorący remat − Adam Gromski 2003: Kasia i Tomek − Jakub, partner matki Kasi (seria II, odc. 27) 2003: Czego się boją faceci, czyli seks w mniejszym mieście − prezes Weber (odc. 7 i 9) 2004: Kryminalni − Dariusz Tomecki (odc. 2) 2005-2008: Na dobre i na złe − profesor Jerzy Jaskólski 2005: Biuro kryminalne − Jakub Markiewicz (odc. 10) 2006: Pensjonat pod Różą − dyrektor banku Wiesław Murawski (odc. 102 i 103) 2006-2010: My Baby − dyrektor Teodor (odc. 5) 2007: I kto tu rządzi? − Paweł, szef Agaty (odc. 1) 2007-2014: Świat według Kiepskich − pisarz Stanisław Jerzy Fitkau-Podymał (odc. 277), redaktor (odc. 294), prokurator Andrzej Maślak (odc. 444) 2008-2009: Na Wspólnej − Mariusz Pęczek 2008−2011: Pierwsza miłość − Zabrzycki 2008: Ojciec Mateusz − Hubert Krasnopolski (odc. 7) 2008: Agentki − Janusz Weber (odc. 2) 2009: Tancerze − Konstanty Szymanowski (odc. 16 i 24) 2010: Hotel 52 − Tadeusz Zawadzki (odc. 2) 2014-2019: Komisarz Alex − psychiatra Jerzy Niedźwiecki (odc. 75), Ryszard Sadowski (odc. 155) 2014: Świat według Kiepskich – mężczyzna (odc. 444) 2015: Powiedz tak! – Emil Szancer, producent filmowy i telewizyjny (odc. 6, 7) 2016: Wesele w kurnej chacie – gospodarz 2017: Lekarze na start – Stanisław Zbierski, ojciec Łukasza (odc. 22, 50, 51, 52) 2019-2020: W rytmie serca – reżyser Karpowiak (odc. 63, 64) Dubbing[edytuj | edytuj kod] 1995: Pokój z widokiem − Cecil Vyse 1995: Pocahontas − kapitan John Smith (śpiew) 1997: Pinokio − Lorenzini 1998: Książę Egiptu − Ramzes (dialogi) 2002: Dzwonnik z Notre Dame II − Sarousch 2002: Całe zdanie nieboszczyka – Paweł Przypisy[edytuj | edytuj kod] ↑ „Tygodnik Angora” nr 12, 20 marca 2016, s. 52-53 ↑ Tygodnik „Rewia” nr 43, 26 października 2016, s. 4 ↑ Unieważnili lub chcą unieważnić ślub kościelny, [dostęp 2017-11-24] (pol.). ↑ Tygodnik Życie na Gorąco nr 24, 16 czerwca 2016, s. 10-11 ↑ Jacek Borkowski o śmierci żony: muszę żyć dalej dla dzieci. (pol.). [dostęp 2016-01-17]. ↑ Nie żyje żona Jacka Borkowskiego. [dostęp 2016-01-17]. ↑ Tygodnik Życie na Gorąco nr 4, 28 stycznia 2016, s. 10-11 Linki zewnętrzne[edytuj | edytuj kod] Jacek Borkowski w bazie Jacek Borkowski na zdjęciach w bazie Filmoteki Narodowej „Fototeka” Jacek Borkowski w bazie Filmweb Jacek Borkowski w bazie IMDb (ang.)
Aleksandra Śląska była jedną z najwybitniejszych polskich aktorek XX wieku. Jej karierę przerwała we wrześniu 1989 roku nagła i niespodziewana śmierć. Niezapomniana Bona Sforza z serialu "Królowa Bona", pozostawiła po sobie ogromny dorobek aktorski. Równie ciekawe, co jej życie zawodowe, było również to prywatne. Na scenie i w życiu towarzyszył jej Janusz Warmiński. Chociaż byli razem do śmierci aktorki, to nie dochowywali sobie wierności. Ona uwielbiała przyciągać uwagę swych studentów, on nie był obojętny na wyrazy sympatii współpracowniczek. Od 1956 roku do końca życia Aleksandra Śląska związana była z stołecznym Teatrem Ateneum. To w nim znalazła miłość. Kiedy przyszły dyrektor tej sceny, Janusz Warmiński, zobaczył rudowłosą piękność, zupełnie stracił dla niej głowę. "Pamiętam Janusza jako takiego zakochanego chłopca, który przy Oli robił się strasznie mały i taki uczniowski" - opowiadał po latach Jerzy Kryszak. Wkrótce został jej drugim mężem. Reżyser w latach 1952-1958 i 1960-1996 kierował warszawskim Teatrem Ateneum im. Stefana Jaracza. Wszyscy wiedzieli jednak, że to Aleksandra Śląska zarządza instytucją - zatwierdza obsadę każdego przedstawienia, przyjmuje do pracy nowe aktorki i nowych aktorów. Mówiono, że pozbywała się konkurentek zagrażających jej pozycji oraz kobiet, które wpadły w oko jej mężowi. On sam wybaczał jej miłostki z zauroczonymi nią aktorami. "Królowa Bona": Żelazna dama telewizji Był koniec lutego 1971 roku, gdy ściągnęła do teatru młodego aktora Jerzego Kamasę. Dyrektorowa nie kryła, że jest jej pupilkiem! Starsza od niego o 13 lat diwa dbała o to, by dużo grał i to najlepiej u jej boku. Przez wiele kolejnych lat tworzyli najlepszy w stolicy sceniczny duet. Za kulisami Teatru Ateneum aż huczało od plotek, że żona dyrektora i jej protegowany mają gorący romans. Nikt nie wierzył w zapewnienia Jerzego Kamasa, że z Aleksandrą Śląską łączy go jedynie ogromny szacunek i przyjaźń. Z kolei aktorka swoją relację z Kamasem traktowała jak niezobowiązującą przygodę. Zakochany w niej bez pamięci Janusz Warmiński przymykał oczy na miłostki żony, bo wiedział, że nigdy go nie zostawi. Sympatia, jaką Aleksandra Śląska darzyła Jerzego Kamasa, tylko raz została wystawiona na poważną próbę. Gwiazda ponoć szalała z zazdrości, gdy dowiedziała się, że jej ulubieniec zakochał się po uszy w młodszej od niego o pięć lat Wiesławie Niemyskiej. Jerzy i Wiesława zostali parą, ale niezbyt długo cieszyli się szczęściem we dwoje, bo Aleksandra Śląska zadbała, by jej rywalka dowiedziała się, że jest... nagrodą pocieszenia. Plotki o tym, że Jerzy Kamas związał się z Niemyską, bo żona dyrektora Ateneum dała mu kosza, w końcu dotarły do młodziutkiej aktorki i zniszczyły ich związek. Aleksandra Śląska bardzo szybko zapomniała o swym protegowanym i wzięła pod opiekuńcze skrzydła kolejnego młodzieńca - swojego studenta z warszawskiej PWST, Jacka Borkowskiego, który dołączył do kierowanego przez jej męża zespołu Ateneum, zanim jeszcze zdążył ukończyć studia. Był moment, że cała Warszawa aż huczała od plotek, że Aleksandra Śląska ma romans ze swoim studentem. Ponoć właśnie z tego powodu od Jacka Borkowskiego odeszła pierwsza żona - Elżbieta Jasińska, z którą ożenił się jeszcze podczas studiów. "Królowa Bona": Serial, który się nie starzeje Za to jej mężowi wpadła w oko... Grażyna Barszczewska, która zaledwie dwa lata po ukończeniu krakowskiej szkoły teatralnej dostała angaż w Ateneum. Dyrektorowa przez kilka sezonów próbowała się jej pozbyć z teatru i w końcu się jej to udało. Podobny los spotkał Monikę Dzienisiewicz. Młoda aktorka była uwikłana w miłosny trójkąt z mężem Danielem Olbrychskim oraz Marylą Rodowicz. Filmowy Kmicic porzucił ją z małym synem. Dzienisiewicz znalazła oparcie w ramionach dyrektora Ateneum. Nie nacieszyła się za długo jego względami. Aleksandra Śląska również ją wyrzuciła z teatru. Chociaż plotkowano o ich romansach, to nic nie było w stanie ugasić uczucia, które łączyło Śląską i Warmińskiego. Dla męża aktorka była gotowa dla poświęceń. W latach 80. Marek Koterski napisał specjalnie dla niej rolę w "Domu wariatów". Ale kiedy po miesiącach prób, na trzy dni przed zdjęciami, Warmiński złamał rękę, ona poinformowała, że musi zostać z nim w domu. Ich wspólne życie przerwała niespodziewana śmierć aktorki. "Królowa Bona": Rak pokonał Aleksandrę Śląską w zaledwie miesiąc Aleksandra Śląska, co wyszło na jaw dopiero po jej śmierci, przeczuwała, że dzieje się z nią coś niedobrego. Przed wyjazdem do czeskiego uzdrowiska, zostawiła mężowi - Januszowi Warmińskiemu - dokładne instrukcje, jak korzystać z kuchenki mikrofalowej, jak uruchomić opiekacz, jak rozmrażać lodówkę. Do swojego mieszkania na ulicy Złotej nigdy już nie wróciła! Prosto z Karlovych Varów przewieziono ją do szpitala. Podejrzewano, że ma zapalenie płuc. Syn aktorki i jej mąż próbowali dociec, jak to możliwe, że tak poważna choroba umknęła wcześniej lekarzom. Janusz Warmiński wypożyczył nawet ze szpitala dokumentację choroby żony, bo chciał wiedzieć, czy musiała umrzeć, czy nie dało się jej uratować. Aleksandra Śląska zmarła 18 września 1989 roku. Została pochowana na Starych Powązkach w Warszawie. Po jej śmierci Janusz Warmiński stracił chęć do życia. Codziennie chodził jednak do teatru. "Muszę tam chodzić, bo tam jest Ola" - tłumaczył. Odszedł siedem lat po niej, 2 listopada 1996 roku.
elżbieta jasińska żona jacka borkowskiego